Po przybyciu na miejsce i obadaniu terenu, rozpoczęliśmy usuwanie nadmiaru popiołu z pieca i komina. Napotkała nas trudność w wejściu na dach by ugasić dym w kominie, ponieważ dach był bardzo stromy i na dodatek śliski z powodu przymrozku. Przy pomocy asekuracji strażaków i liny, udało się bezpiecznie dostać do komina i ugasić nadmierny dym. Wszystko odbyło się bezpiecznie i zręcznie. Całość akcji trwała jedną godzinę.