Historia straży w naszej miejscowości sięga jeszcze czasów zaborów.Jak podaje tygodnik polityczny i ekonomiczno-społeczny "Pogoń" z dnia 20 listopada 1910r. w preliminarzu funduszu administracyjnego na rok 1911 Rada Powiatowa przeznaczyła subwencję na działalność ochotniczej straży m. in. w miejscowości Jodłówka ad Wałki. Z zapisu wynika, że miejscowi druhowie otrzymali 50 koron podobnie jak w sąsiednich wsiach. Stąd można mniemać, co najmniej od 1910r. datuje się historia straży w Wałkach. Podobna subwencja została przeznaczona na utrzymanie straży w roku następnym. Z informacji zawartych monografii wsi, jej autor ks. dr Tadeusz Wolak zamieścił informację, że w 1912r. tutejszy mieszkaniec Jan Kloch wykorzystując pieniądze zgromadzone w Funduszu Kółek Rolniczych zakupił pierwszą ręczną pompę. Zakup tak znaczącego jak na owe czasy i możliwości wsi sprzętu można więc uznać jako krok milowy w rozwoju Ochotniczej Straży Pożarnej. Od tego momentu miejscowa ludność po siadała własny sprzęt mechaniczny do gaszenia pożarów, co niewątpliwie wprowadziło nową jakość w prowadzeniu akcji gaśniczych. Świadczy to również o rosnącej świadomości mieszkańców w zakresie ochrony przeciwpożarowej. Wraz ze zwiększającymi się potrzebami ludności narodziła się idea budowy własnej remizy, a właściwie szopy na sprzęt gaśniczy. I tak w 1925 roku zbudowano drewnianą szopę krytą dachówką, która stanęła blisko zakrętu drogi na obecnym terenie posesji pp. Drwalów. Od tego momentu można mówić o pierwszej "siedzibie" OSP Wałki.
Jeszcze przed II wojną światową miejscowa ludność przygotowywała się do zbudowania pierwszej remizy. Zakupiono nawet część materiału budowlanego, ale wybuch wojny pokrzyżował plany na blisko 50 lat. W międzyczasie dotychczasową remizę rozebrano i przeniesiono na posesję Jana Szymańskiego, gdzie dobudowano ją do istniejącego już budynku gospodarczego. Jeden z dokumentów z 1964r. zawiera informację, że cyt. "Zebrania odbywają się częściowo w szkole podstawowej w Jodłówce ad Wałki, częściowo zaś u ob. Szymański Jana prezesa" (pis. oryg.). Dopiero w 1971r. udało się sfinalizować pomysł własnej remizy strażackiej, której uroczyste otwarcie nastąpiło 19 września tegoż roku. Od tego momentu można mówić o nowej epoce w dziejach wałczańskich strażaków.
Najstarszy dokument pisany jaki udało mi się odnaleźć na temat OSP Wałki to protokół Walnego Zgromadzenia członków Ochotniczej Straży Pożarnej w Jodłówce ad Wałki z dnia 20 stycznia 1952r. W tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę na problem nazewnictwa naszej wsi, które zmieniało się w okresie powojennym i w dokumentach dot. straży można zaobserwować te zmiany. Jak wynika z powyższego dokumentu w 1952r. posługiwano się nazwą Jodłówka ad Wałki (Jodłówka do Wałek) i takiej samej treści okrągłą pieczęcią. Kolejnym dokumentem jest Decyzja Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Krakowie z dnia 30.10.1952r. o wpisaniu Stowarzyszenia Ochotniczej Straży Pożarnej w Jodłówce ad Wałki do rejestru stowarzyszeń, w którym urzędnik także wymienia nazwę Jodłówka ad Wałki. W dokumencie dotyczącym składu zarządu OSP pisanym ręcznie z 19 grudnia 1964r. nadal funkcjonuje nazwa Jodłówka ad Wałki zarówno w treści pisma, jak i na pieczęci. Pierwsze przymiarki do zmiany nazewnictwa wsi można zaobserwować na niedatowanym dokumencie dotyczącym cyt. "Sprawozdania z działalności stowarzyszenia za ubiegłoroczny okres sprawozdawczy", gdzie po raz pierwszy pojawia się prostokątna pieczęć z nazwą wsi: JODŁÓWKA ad Wałki. Niby nic, a jednak jest różnica. Łatwo zauważyć zmianę zapisu poprzez zastosowanie dużych liter w nazwie JODŁÓWKA i małych w nazwie Wałki. Przypadek czy zamysł? Chyba nie był to przypadek, bo w Protokole Walnego Zebrania z dnia 7 lutego 1971r. widnieje wyłącznie nazwa Jodłówka. Można by rzec, dokonało się. Najciekawszy jest jednak dokument dotyczący wykazu sekcji przy OSP Wałki prawdopodobnie z 1971r. (str.1 i str.2) w którym widniej cały wachlarz nazw wsi. Na pieczęci okrągłej widnieje tradycyjna Jodłówka ad Wałki, w treści Jodłówka Wałki, a na pieczęci prostokątnej Jodłówka. Widać, że przez pewien czas obie formy były uznawane. Do dzisiaj jeszcze dwukrotnie nazwa wsi ulegała zmianie. Najpierw na Jodłówka Wałki, a obecnie jest to Jodłówka-Wałki. Ta ostatnia nazwa chyba najlepiej podkreśla fakt, że tak naprawdę były to przez wiele lat dwie osobne miejscowości i żadna z nich nie powinna w tej swoistej "unii" dominować.
Realia w jakich przyszło żyć po 45r. nie pozostawiały złudzeń co do odpowiedniej linii wszystkich socjalistycznych organizacji, które oprócz zadań do których były powołane powinny pełnić rolę tuby propagandowej, narzędzia kontroli i indoktrynacji. W oficjalnych dokumentach często musiały się więc znaleźć prawomyślne zapisy, zgodne z oczekiwaniami partii. I tak we wspomnianym wyżej protokole z 1952r. zapisano jedyną uchwałę "Podniesienie uświadomienia fachowego i ideologicznego oraz akcję zapobiegawczą". Można tylko się domyślać, że pod hasłem uświadomienie fachowe kryje się wiedza z zakresu pożarnictwa, ale pod hasłem uświadomienia ideologicznego to już tylko propaganda komunistyczna. Innym stałym elementem ówczesnego ustroju były braki i usterki. Nie ominęło to także straży, która wg protokołu z 1971r. musiała zajmować się cyt. "Usunięcie usterek po budowie Remizy Strażackiej..." Jednym słowem jeszcze nie gotowe, a już trzeba naprawiać.
Dzisiaj trudno sobie wyobrazić jak to dawniej bywało, ale dzięki ludziom-świadkom historii i pozostałym dawnym sprzętom strażackim możliwa jest podróż w krainę wyobraźni. Zapraszam do odwiedzenia galerii poświęconej Ochotniczej Straży Pożarnej w Jodłówce Wałkach, w której zamieszczam zdjęcia wykonane dzięki uprzejmości Pana Mariana Korusa, który udostępnił swoje zbiory dla celów tej strony. Informacje na temat historii OSP Wałki zaczerpnąłem z publikacji ks. dr Tadeusza Wolaka "Dzieje wsi i parafii Jodłówka-Wałki" .